wtorek, 8 listopada 2022

 

Aforyzmy




{Nie mnie zdradzić poezję 
i pisać skrzydłem motyla...}     - incipit pochodzi z tomu Wiersze aforystyczne



C.M.Dąbrowski w Klubie Księgarza, 2017 r.
   Garść moich aforyzmów , a że napisałem ich naprawdę dużo, trudność z wyborem, bo i niektóre „graniczą” z fraszką; jednak, co bywa nośnikiem treści, sprawą mniej znaczącą od niej samej. 






Zachować duszę


Cezary Maciej Dąbrowski, Wierszem i Prozą
W swych poetyckich drogach,

ciągle znajdując słowa,

Ten tylko się odnajdzie,

kto duszę swą zachowa.

 26 czerwca 2015 r.

 

 Autorytet

 

Jak ślepiec, po omacku,

szukając własnej drogi,

widzisz tylko obrazy,

Lecz nie ma już ikony.

 26 czerwca 2015 r.

 

 Miecz obosieczny

 

Gdy przeanalizujesz konflikty średniowiecza,

to wtedy widzisz jasno, że ginął miecz od miecza;

Ale gdy starasz się zrozumieć konflikty nam współczesne,

to widzisz równie jasno – te miecze obosieczne.

 26 czerwca 2015 r.

 

Pomniki

 

Pomnik bywa pomnikiem

wtedy, gdy się wali;

Przedtem bywa inskrypcją,

którą chce wielu obalić.

10 lipca 2015 r.

 

Perspektywa

 

Życie to perspektyw pejzaż przebogaty:

ktoś nie lubi chleba, ktoś ma chleb na raty.

 2015

 

Poszukiwania

 

Szukając zrozumienia znajdziesz twarz z kamienia,

nie szukając wcale odnajdujesz więcej;

Lepsza szczera cisza niż szydercze wieńce.

 11 sierpnia 2015 r.

 

Pustelnik

 

Mędrcem nazywany zadawał pytania,

a że nikt nie słuchał, wplatał je w swe zdania.

Zadawał, spisywał – pustelnikiem zwany –

aby ktoś odkrywał: zwoje i arkany...

Potem zachwycano się mędrca rozumem:

ten pytań nie słyszy, kto podąża z tłumem.

 2015

 

Stare nowe

 

Wszak bywa widocznym, że wieża się wali –

czmycha chytrze ten, kto chce grzbiet ocalić;

A gdy runie z hukiem zacierając ślady –

nową się postawi, ze starej zaprawy.

 4 lipca 2015 r.

 

 Cezary Maciej Dąbrowski, Wierszem i Prozą, LTW/Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza, 2017




 1

Cezary Maciej Dąbrowski, Wiersze aforystyczne

Nie mnie zdradzić poezję

I pisać skrzydłem motyla

Ja widzę ogólną amnezję

I pustka ta mnie wyczula

Bo życie sobie poradzi

Planeta nie zginie bez magii

W poezji zaś tylko to ważne

Co straszne i wabi i nagli

 

2

W ramach rekompensaty

Dostaniesz kopa i baty

Zamiast wsparcia uznania

Pamflet bez markowania

Lecz się nie przejmuj artysto

Jeśliś jest twórcą prawdziwym

Docenią cię tylko nieliczni

Ty w ogniu zaś dolej oliwy

 

 14

Kicz z brawurą wtargnął w życie

Profesorskim bełtem

Wstrzelił się w sztuki poszycie

Z bezczelnym impetem

Masz to teraz uznać bracie

Za przejaw emocji

Jeśli tego nie rozumiesz –

Nie będzie promocji


13

Chlusnął w płótno michą z zupą

Szybko się rozlało

Prędko wiezie do galerii

Tytuł: dusza ciało 


15

Uśmiech tupet i przesada

To sukcesu dziś podstawa

Introwertyk może sobie

Artystycznie spocząć w grobie

 

18

Jakiś morał chyba trzasnę

Bo wypada przecie

Tylu mamy moralistów

W wielkim Internecie

Niezależni są zależni

Kulturalni chamy

No a morał

Sami wiecie

Takie czasy mamy

 

24

Order Order mu nadano

Mężnie pierś wypina

Co po drodze zapomniano

To nie jego wina

 

42

Nie mnie mówi komunista

Uczyć się historii

Ja mam zdolność do tworzenia

Chaosu w teorii


44

Mowa ciała więcej znaczy

Niż pisma przesłanie

W piśmie można przeinaczyć

A ciało nie kłamie


26

Co na ustach to w głowie

A ja tak odpowiem

Bywa że miernotę

Obsypują złotem

 

30

Mógłbym pisać o zachwycie

Którym większość gardzi w pędzie

Mógłbym wspiąć się na wyżyny

By opisać jak to będzie

Mógłbym straszyć co po tamtej

Chociaż nie wiem i tak lepiej

Wolę pisać aforyzmy

Czuję że jestem z człowiekiem

 

32

By się kochać więcej ranią

Taka ludzka cecha

No a potem czasu nie ma

I nie ma człowieka

 

56

Rozsądek bywa lekarstwem

Na narodowe rozdarcie

Lecz wówczas wkracza ekstrema

I już rozsądku nie ma

 

57

Elitaryzm czy głupota

Trudno orzec jednoznacznie

Gdy się wsłuchasz nie rozpoznasz

Jedno kończy Drugie zacznie

 

40

Nie martw się już końcem świata

Bo zastąpi cię awatar

 

58

Śpiewał potok śpiewał gaj śpiewał pasikonik

Lecz nie będę pisał jak no bo czas mnie goni

Wystarczy mi jeden wers na podsumowanie

Pisać prawdę może ten kto w życiu nie kłamie


27

Błazna poznać i na milę

Choć bez makijażu

Wystarczy że się odkryje

W bystrym komentarzu

Ma natomiast wyraz twarzy

Spełnionego buca…

Ktoś złośliwy mógłby orzec

Wystaje onuca


4

Co mnie obchodzi wtórny poeta

I jego ból w kolanie

Ja piszę wiersze do zwykłych ludzi

Tak było i tak zostanie


Teleporada


‘Primum non nocere’.

Ale w soboty i w niedziele.

 12 września 2020 r.



Cezary Maciej Dąbrowski, Wiersze aforystyczne, Oficyna Wydawniczo-Poligraficzna „Adam”, 2021


(do plagiatorów: jak widać na „załączonym obrazku”, cytowane wiersze są już wydane i odpowiednio zabezpieczone!)